Chcesz zdobyć lepszą pracę i zbudować karierę, o jakiej marzysz? Bądź aktywny w mediach społecznościowych!
Social media, których początki sięgają okolic roku 2000, błyskawicznie się rozwinęły. Dziś zajmują w naszym życiu ważne miejsce i nic nie wskazuje na to, by w najbliższym czasie miało się to zmienić.
Od relacji z przyjaciółmi, po utrzymywanie kontaktu z kolegami z pracy oraz dyskusje z podobnie myślącymi osobami – social media całkowicie zmieniły sposób, w jaki się komunikujemy i sprawiły, że świat stał się nam bliższy.
Znaczenie mediów społecznościowych rośnie. Inspirują polityczne rewolucje, łączą kolegów ze szkolnej ławy i są miejscem, gdzie rozmawiają ze sobą ludzie z całego świata.
Dziś to właśnie aktywność w społecznościach – bardziej niż spotkania face-to-face – jest okazją, by zrobić dobre pierwsze wrażenie na pracodawcy. Wykorzystaj ten potencjał, jeśli myślisz o zmianie kierunku swojej kariery, szukasz nowej pracy lub po prostu chcesz zaprezentować się online w bardziej profesjonalny sposób. Twój wizerunek w sieci może naprawdę zadecydować o tym, czy otrzymasz upragnione stanowisko, czy też raczej zostaniesz odprawiony z kwitkiem. Skoro bowiem ty udzielasz się na Facebooku, z pewnością aktywne są tam również osoby, które mogą cię zatrudnić.
To nie mit, że pracodawcy i rekruterzy zaglądają nie tylko do CV, ale również do internetu. Największą popularnością cieszy się oczywiście Linkedin, jednak w USA 55% firm wykorzystuje Facebooka w procesach rekrutacyjnych, nieco mniejszym powodzeniem cieszy się Twitter wskazany przez 47% firm. W Polsce natomiast aż 97% rekruterów korzysta w swojej pracy z portali społecznościowych. W naszym kraju do rekrutacji wykorzystywane są głównie dwa portale – LinkedIn i GoldenLine, z Facebooka z kolei korzysta co trzeci rekruter.
Społeczności to dziś jeden z ważniejszych kanałów rekrutacyjnych. Właśnie dlatego warto przyjrzeć się swojej reputacji w sieci, a nawet zbudować ją całkowicie od nowa.
79% Amerykanów szuka pracy w mediach społecznościowych
Zadaniem specjalisty od rekrutacji jest poznać kandydata najlepiej, jak to tylko możliwe. Zwykle dzieje się to podczas rozmów telefonicznych i osobistych spotkań. Ale twoje profile w sieci również mogą dać rekruterowi obraz tego, kim jesteś. Co prawda możesz narzekać, że ludzie oceniają książkę po okładce, ale… w takich czasach żyjemy.
To, co rekruter znajdzie na twój temat w internecie, może go skutecznie zniechęcić, ale z drugiej strony – pomoże mu zorientować się, jaką osobą jesteś i czy będziesz dobrze pasował do kultury firmy, w której chcesz pracować. Przykładowo, możesz nie dostać zaproszenia na rozmowę do prestiżowej kancelarii prawnej, jeśli na swoim Twitterze zażarcie krytykujesz działania firm, które przypadkiem są jej klientami. Na szczęście, to działa również w drugą stronę – twój przyszły pracodawca może zechcieć poznać cię osobiście, jeśli po lekturze twoich tweetów uzna, że świetnie dogadasz się z zespołem.
Dobrze się więc zastanów, zanim wrzucisz do internetu kolejny wpis. Krótko mówiąc, w sieci publikuj tylko to, co bez wstydu mógłbyś powiesić na drzwiach swojego domu. Upewnij się również, że wpisy i zdjęcia na twoim Facebooku, które mają bardziej osobisty charakter, są oznaczone jako prywatne. Takie podejście do prywatności pozwoli ci zapunktować w oczach rekruterów, ponieważ pokazuje, że wiesz, czym można pochwalić się światu, a co lepiej zachować dla rodziny i bliskich znajomych.
Nasza rada: Jeśli chcesz ukryć pewne informacje przed wzrokiem ciekawskich, po prostu oznacz je jako prywatne.
Odpowiedź jest prosta: tak, oczywiście! Dlaczego? Bo chcą zobaczyć twoją prawdziwą twarz – coś więcej niż tylko suche fakty w CV. Dzięki Facebookowi rekruter dowie się, co robisz po pracy, kogo obserwujesz i obserwuje ciebie, w jaki sposób się wypowiadasz i jakie masz poglądy. W ten sposób może ocenić, czy faktycznie będziesz pasował do firmy i jej wartości.
Dlatego warto uporządkować swój sieciowy wizerunek. Fakt, że otwarcie popierasz jakiś kontrowersyjny pogląd lub opcję polityczną, może sprawić, że rekruter wykluczy cię z grona kandydatów, którzy trafią na jego shortlistę. Rzetelnie przejrzyj swoje profile pod tym kątem i ustal, czy aby na pewno wszystko, co można tam znaleźć, nadaje się do publicznej prezentacji.
79% polskich rekruterów zatrudniło kandydata znalezionego w mediach społecznościowych?
Jeśli jesteś nieobecny w social media i nie dbasz o swoją sieciową reputację, być może tracisz wiele szans, o których nawet nie wiesz. Niezależnie od tego, czy szukasz pracy, czy już jesteś zatrudniony, warto budować pozycję w społecznościach. To po prostu daje większe możliwości. Możesz w ten sposób stać się ważnym głosem w swojej branży. Udostępniając artykuły i informacje oraz dyskutując z influencerami, zaczniesz budować swoją reputację jako osoby, której warto słuchać. Budując wizerunek, uwiarygodnisz swoje kompetencje także wśród znajomych – szczególnie tych, z którymi kontaktujesz się wyłącznie na Facebooku. W ten sposób możesz liczyć na to, że zostaniesz przez nich zarekomendowany pracodawcy.
Wypowiadając się na forach dyskusyjnych lub pisząc recenzje branżowych książek w znanych e-księgarniach, także możesz zarobić punkty w grze o sieciową reputację. Następnym razem, gdy kupisz książkę, która ci się spodoba (albo wręcz przeciwnie), opublikuj jej recenzję na stronie księgarni lub wydawnictwa. Te wszystkie działania przyczynią się do zbudowania twojego wizerunku online i sprawią, że zostaniesz zauważony przez właściwych ludzi.
Obserwując CEO, menedżerów, specjalistów i liderów biznesowych, będziesz w stanie trzymać rękę na pulsie najnowszych trendów w swojej branży.
Im lepiej wykorzystasz potencjał social media, tym bardziej na tym skorzystasz!
Nasza rada: Szukając pracy, upewnij się, że twój profil jest publiczny, a twoje posty są profesjonalne, konkretne i angażujące. W ten sposób zdobędziesz więcej obserwatorów.
1,86 miliarda aktywnych użytkowników miesięcznie*
Możesz kontaktować się z markami i znanymi osobami, wysyłać wiadomości i sprawdzać, co słychać w firmach, które cię interesują. Niektóre z nich publikują ogłoszenia o pracy na swojej osi czasu. A jeśli chcesz dowiedzieć się więcej o danej marce, po prostu zadaj jej pytanie w poście. Świetnym pomysłem jest również dołączenie do tematycznych grup branżowych – w wielu z nich firmy publikują oferty pracy i zlecenia z twojej branży, a niektóre grupy poświęcone są wyłącznie temu zagadnieniu.
#przyjaciele, #starzyznajomi, #dzielsię
313 miliony aktywnych użytkowników miesięcznie*
Twitter to platforma mikroblogowa. Możesz tu zbudować swoją pozycję jako influencera lub lidera opinii w swojej branży. Rozmawiając i wchodząc w interakcje z ekspertami oraz publikując swoje opinie na różne tematy, udowadniasz, że jesteś aktywnie zaangażowany w społeczność i we własną branżę. W ten sposób – pokazując coś więcej niż tylko zwyczajne zainteresowanie – możesz przyciągnąć uwagę rekruterów. Twitter to także pożyteczne narzędzie networkingowe. W serwisie możesz śledzić ekspertów lub firmy z branży i rozpoczynać dyskusje, opatrując je swoimi własnymi hasztagami. Trzymając rękę na pulsie, będziesz lepiej rozumiał, co dzieje się w twojej branży i na rynku.
#mikroblogi, #nażywo, #networking, #influencerzy
400 milionów aktywnych użytkowników*
Na Instagramie liczy się obraz, który jest ponoć wart więcej niż tysiąc słów. Ten serwis nie jest oczywistym wyborem, jeśli chodzi o poszukiwanie pracy. Ale to właśnie tutaj możesz pochwalić się swoimi dziełami lub pokazać „pocztówki” ze swojego życia. Instagram to świetne miejsce dla osób kreatywnych, które chcą znaleźć odbiorców i zostać zauważone. Jeśli jesteś artystą, grafikiem lub fotografem, poczujesz się tam jak w domu. Użycie hasztagów pomoże ci przyporządkować przekaz do właściwej kategorii, dzięki czemu zobaczą go odpowiednie osoby.
#markaosobista, #fotografia
467 milionów członków*
Jeśli chcesz podzielić się opinią lub wywołać angażującą dyskusję, skorzystaj z platformy LinkedIn. Funkcjonalność Pulse pozwala ci na publikowanie postów blogowych. Na LinkedInie możesz komentować to, co publikują popularni eksperci, tacy jak Eryk Mistewicz Natalia Hatalska, ale również ludzie specjalizujący się ściśle w twojej branży. Możesz tu także obserwować firmy, aplikować na stanowiska lub kontaktować się z kolegami z aktualnej lub poprzedniej pracy. To społeczność idealna do nawiązywania relacji biznesowych i szukania zatrudnienia.
#praca, #szukampracy, #networking, #rekrutacja
* Liczba użytkowników na dzień 31 grudnia 2016 roku
Media społecznościowe mają moc, jeśli chodzi o pielęgnowanie osobistej marki. To ważne, gdy rozwijasz swoją karierę i budujesz pozycję branżowego lidera lub influencera.
Ale czym dokładnie jest personal branding? To budowanie kariery w sposób, w jaki buduje się markę. W istocie chodzi o reputację. Dlaczego to tak ważne? Ludzie bardziej ufają innym ludziom niż markom. Osobista marka jest zatem bardziej skuteczna niż wydumane reklamy i wymyślne sposoby sprzedaży, którymi odbiorcy są już zmęczeni. Z oryginalnymi przemyśleniami i indywidualną perspektywą stajesz się świeżym i mile widzianym głosem w zatłoczonej przestrzeni komunikacyjnej.
Nasza rada: Jesteś zainteresowany konkretnym stanowiskiem? Znajdź na LinkedInie ludzi, którzy już na nim pracują i obserwuj ich na Twitterze, by zyskać wiedzę z pierwszej ręki.
Możesz (ro)zbudować swoją sieć kontaktów zawodowych
Możesz przyciągnąć nowe możliwości – propozycje pracy, współpracy, spotkań i wspólnych przedsięwzięć
Możesz stać się ważnym głosem w swojej branży
Możesz zdobyć pracę i dać się poznać pracodawcy
Gdy tworzysz markę osobistą, powinieneś zachować spójność, odpowiednio się sprofilować i często angażować swoich odbiorców.
YouTube to świetne miejsce, by zaprezentować swoją osobistą markę. Możesz publikować nagrania wideo z sobą w roli głównej, dzieląc się swoją wiedzą. Na przykład – jeśli jedną z twoich pasji jest e-marketing, możesz przygotować serię filmików na ten temat, odpowiadać na komentarze, zadawać pytania i pomagać swoim odbiorcom. Jeśli będziesz pielęgnować i rozwijać swoją społeczność, ludzie będą ciągnąć do ciebie jak pszczoły do miodu i całkiem możliwe, że szybko staniesz się rozpoznawalny.
Zdaniem 43% rekruterów i pracodawców, polecenia w social media są najlepszą formą pozyskiwania dobrej jakości kandydatów.
Czasem potrzeba jedynie kilku drobnych poprawek, by twój profil wyglądał tak, jak należy. Takie „wiosenne porządki” nie powinny zająć więcej niż 15 minut, a dzięki nim twoja pozycja w mediach społecznościowych wzrośnie. Jak to zrobić? Powtarzaj poniższe kroki co pół roku:
Krok pierwszy
Znajdź w Google swoje imię i nazwisko (pamiętaj, by ująć je w nawiasy). Jeśli jest popularne i obawiasz się, że w sieci znajdziesz jeszcze stu innych Janów Kowalskich, możesz uzupełnić je o nazwę miasta, firmy lub szkoły, do której chodziłeś.
Krok drugi
W podobny sposób sprawdź obrazy w Grafice Google. Tutaj powinno pójść szybciej – łatwiej jest przejrzeć kilkadziesiąt obrazków niż przejrzećć setki linków.
Krok trzeci
Przeszukaj media społecznościowe, używając wszystkich swoich dawnych i obecnych nazw użytkownika. Sprawdź wszystko – nie tylko Facebooka, ale także inne miejsca, w których jesteś lub kiedykolwiek byłeś aktywny – np. Twittera, Google Plus, GoldenLine, LinkedIn, Instagram czy Pinterest.
Krok czwarty
Zacznij naprawiać to, co znalazłeś. Być może kiedyś opublikowałeś coś, czego teraz się wstydzisz (albo od czasu publikacji w twoim życiu sporo się zmieniło). Zaloguj się i wykasuj niechcianą informację. Google i Facebook dają ci możliwość samodzielnego usuwania treści. A jeśli chcesz zacząć wszystko od początku, po prostu skasuj swoje stare konto i stwórz nowe.
Krok piąty
Jeśli znajdziesz informacje, które stawiają cię w złym świetle, a nie możesz ich wykasować lub zmienić, stwórz więcej pozytywnych treści, które przesłonią te negatywne. Publikuj artykuły, udzielaj się w dyskusjach i buduj wartość swojego profilu, dzieląc się wartościowym contentem.
66% amerykańskich milenialsów obawia się, że informacje o nich publikowane online mogą negatywnie wpłynąć na ich reputację.
Uzupełnij swój profil
Korzystaj z grafiki
Zadbaj o to, by twoje profile były spójne
Dołącz do grup branżowych
Baw się dobrze!
Nie publikuj niewłaściwych treści
Nie obrażaj innych użytkowników
Nie narzekaj na pracodawcę
Nie bądź natarczywy
Nie kłam